Osoby starsze nie mają lekkiego życia. Utrzymanie siebie i zakup niezbędnych leków za minimalną emeryturę czasami bywa niemożliwe. W niektórych sytuacjach ciężko nawet mówić o oszczędnościach. A co zrobić, kiedy starszemu człowiekowi wypadnie jakaś nagła potrzeba? Pilny wyjazd lub operacja, której nie obejmuje Narodowy Fundusz Zdrowia? Niestety nie zawsze możemy liczyć na pomoc finansową naszych najbliższych. Naprzeciw wychodzą jednak banki i firmy pozabankowe – zapraszam do lektury.

Kredyt czy chwilówka?

Emeryci są grupą osób, które najczęściej sięgają po pożyczki pozabankowe. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż firmy pozabankowe wymagają minimum formalności. Na odwrót banki – tam trzeba spędzić o wiele więcej czasu i dostarczyć większą ilość dokumentów. Nie powinniśmy się zatem temu dziwić – formalności zawsze skutecznie odstraszają, nie tylko emerytów.

Czy bank jest dobrą opcją?

Bank do decyzji kredytowej potrzebuje przede wszystkim zdolności kredytowej kredytobiorcy. O tym, czym jest zdolność kredytowa pisaliśmy we wcześniejszym artykule. Warto jednak zaznaczyć, że na zdolność kredytową znacząco wpływa wiek. Im człowiek jest młodszy, tym jego zdolność kredytowa jest wyższa. Może on bowiem spłacać kredyt znacznie dłużej, niż emeryt. To właśnie z tego względu polecamy wzięcie pożyczki pozabankowej.

Co należy przygotować?

W pierwszej kolejności oczywiście dowód osobisty. I w niektórych firmach pozabankowych to w zupełności wystarczy. Są to tak zwane pożyczki na dowód, o których pisaliśmy już wcześniej tutaj. Niektóre firmy pozabankowe jednak potrzebują większej liczby dokumentów. Wtedy należy przygotować zaświadczenie o dochodach.

Czy wiek będzie przeszkodą?

Dane BIG nie pozostawiają złudzeń – emeryci spłacają swoje zobowiązania terminowo. Wynika to z faktu, że biorą oni pożyczki tylko wtedy, kiedy naprawdę muszą. To z kolei wiąże się z odpowiedzialną decyzją i rozsądną analizą. Jeśli zatem pożyczkobiorca ma spłacone wszystkie swoje zobowiązania, a jego nazwisko nie figuruje w BIK, nie powinno być problemów. Zdarza się, że firmy pozabankowe nawet nie sprawdzają nawet informacji z Biura Informacji Kredytowej.

Niewystarczająca zdolność kredytowa

Firmy pozabankowe przymykają oko na zdolność kredytową, kiedy bierzemy pożyczkę na niewielkie kwoty. Inaczej sprawa wygląda, gdy emeryt chce zaciągnąć większą kwotę pożyczki. Wtedy dobrym rozwiązaniem jest tzw. „pożyczka na poręczyciela”, o której pisaliśmy tutaj. Wtedy to żyrant, czyli osoba, która za nas ręczy, bierze odpowiedzialność za dług pożyczkobiorcy. W razie niespłacania zadłużenia przez pożyczkobiorcę, obowiązek przechodzi na żyranta.

Jeśli zatem osoba starsza potrzebuje szybkiej gotówki, firma pozabankowa będzie lepszym rozwiązaniem, niż bank.