Jeśli w najbliższej przyszłości zamierzasz wziąć kredyt w banku, to dobrze trafiłeś! Niezależnie od tego, czy mówimy o kredycie gotówkowym, czy hipotecznym, w pewnym momencie staniesz się kredytobiorcą. Ten artykuł pomoże Ci zorientować się, co bank weźmie pod uwagę podczas udzielania Ci kredytu. Podpowiemy także, co zrobić, kiedy nie masz wystarczającej zdolności kredytowej dla banku.
Kiedy jesteś kredytobiorcą idealnym?
Podczas udzielania kredytu bank bierze pod uwagę takie aspekty, o których nawet byśmy nie pomyśleli. O ile długość zatrudnienia i umowa, na którą jesteśmy zatrudnieni to rzeczy oczywiste, o tyle stan cywilny już niekoniecznie.
Zacznijmy więc od początku. Bank przede wszystkim patrzy na rodzaj zatrudnienia. Żeby spojrzał na Ciebie przychylniej, powinieneś być zatrudniony w jednej firmie od kilku lat. Najlepiej oczywiście, żebyś pracował na umowie o pracę na czas nieokreślony – wtedy bank ma gwarancję Twojej wypłacalności przez długi czas. Dodatkowym plusem będzie nienaganna historia kredytowa. Jeśli kiedykolwiek kupowałeś cokolwiek w systemie ratalnym i spłacałeś raty terminowo, bank z całą pewnością to doceni. Dajesz mu w ten sposób do zrozumienia, że jesteś wiarygodny. Dodatkowe atuty są dość oczywiste. Dla banku niewątpliwym plusem są wysokie zarobki, czyli takie, które są wyższe, niż średnia krajowa. Oprócz tego najlepiej, gdybyś nie miał na utrzymaniu nikogo i miał optymalne koszty utrzymania siebie.
A co poza tym?
Oprócz powyższych, dość oczywistych aspektów, bank bierze pod uwagę także szereg informacji, o których byś nie pomyślał. Okazuje się bowiem, że duże znaczenie ma na przykład Twój wiek. Jeśli jesteś przed trzydziestką, tym aspektem nie powinieneś się martwić. Nie masz dzieci i nikogo na utrzymaniu? To również działa na Twoją korzyść. Jeśli jesteś w związku małżeńskim, to wspaniale! Bank patrzy bowiem nawet na ten aspekt. Kolejną informacją ważną dla banku jest Twoja historia kredytowa w BIK (Biuro Informacji Kredytowej). Jeśli nigdy nie miałeś zaległości w spłatach zadłużeń, stawia Cię to w naprawdę korzystnym świetle. O Krajowym Rejestrze Dłużników nie muszę chyba wspominać – to oczywiste, że Twoje nazwisko nie może się tam znaleźć.
Nie mam zdolności kredytowej…
Powyższy opis to kredytobiorca idealny. Nie oszukujmy się jednak – większość z tych wymagań bardzo ciężko spełnić w rzeczywistości. Nie zniechęcaj się! Jeśli spełniasz przynajmniej część tych warunków, jesteś na dobrej drodze.
Często znajdujemy się w sytuacji, kiedy nie jesteśmy świadomi, czy w ogóle posiadamy zdolność kredytową. W tym momencie może nam pomóc internetowy kalkulator kredytowy. Pomoże nam on określić, na jaką kwotę kredytu możemy liczyć.
Zdarza się jednak tak, że nie mamy zdolności kredytowej, a na gwałt potrzebujemy niewielkiej sumy gotówki. W tej sytuacji idealnym rozwiązaniem będzie pożyczka pozabankowa, czyli taka od firmy prywatnej. Chwilówki są udzielane bez zaświadczeń, więc nie musisz się przejmować zatrudnieniem, czy BIKiem. Pożyczka prywatna to po prostu pożyczka na dowód, która często może nas uratować w nagłej potrzebie.